czwartek, 22 lipca 2010

Jestem.

Witajcie Kochani,
przepraszam za moją nieobecność i dziękuję, że wciąż TU jesteście.
Musiałam nieco oddalić się od tego miejsca, bo za dużo mi przypominało... , ale wkrótce wrócę, to Wam obiecuję, tutaj, albo zaproszę Was do nowego miejsca.
W każdym razie jestem i pamiętam o Was.
Emmo, Macieju, Czarodziejko - Wam szczególnie dziękuję za pamięć.
Cały czas piszę, ale trochę na uboczu...
Pozdrawiam Was gorąco i ściskam.