środa, 17 lutego 2010

Jabłko


jabłko pękło na pół

pewnie kiedyś vis a vis
na boisku szkolnym
o włos w autobusie

może to z Twojego powodu
zabrakło w sklepie lodów wiśniowych

a ono dopiero poczerwieniało
zmarszczoną brwią zorzy
nad osobnymi imionami bez twarzy

jak wiele kryje pestka
choć tak łatwo ją zlekceważyć

i stał się głos zapach
i tęsknota którą łatwo objąć
chociaż wcale się nie chce


Fot. Tomasz Zalewski

10 komentarzy:

Holden JAREK Cyprian pisze...

pestka - to początek, to koniec
i...początek

(z popiołu jesteś w popiół się obrócisz)

Ida pisze...

...pięknie powiedziane...
Uśmiechu dzisiaj:)

Anonimowy pisze...

zmarszczone brwi zorzy mnie oczarowały :-)
seredczności, Małgorzato!

AnSa pisze...

..piękne to Twoje 'Jabłko' Małgorzato - śliczna całość.. :)
wybrałam sobie frazę :
'jak wiele kryje pestka
choć tak łatwo ja zlekceważyć..:)
pozdrawiam ciepło..

Margarithes pisze...

masz tam mój komentarz, czy znikł? bo wczoraj próbowałam kilka razy dodać i w końcu nie wiem, czy dotarł?

Małgorzata pisze...

Nic nie mam Margo :(
Ida, Emmo, AnSa - dziękuję Wam, że jesteście.

Unknown pisze...

Twoje pestki zdecydowanie kryją wiele. Nie umiem interpretować wierszy - piszę zwyczajowo i banalnie "ładny"...

Małgorzata pisze...

:) A dziękuję.

Margarithes pisze...

Małgoś, lubię Twoją umiejętność interesowania mnie, niewątpliwie odnajduję piękne wersy u Ciebie :)

Co nie zmienia faktu, że już nie pamiętam, co napisałam w niedoszłym komentarzu :(

buziak

Dominika pisze...

Wdzięczne giętkie Twoje słowa, uległe.
Piękna całość.