jabłko pękło na pół
pewnie kiedyś vis a vis
na boisku szkolnym
o włos w autobusie
może to z Twojego powodu
zabrakło w sklepie lodów wiśniowych
a ono dopiero poczerwieniało
zmarszczoną brwią zorzy
nad osobnymi imionami bez twarzy
jak wiele kryje pestka
choć tak łatwo ją zlekceważyć
i stał się głos zapach
i tęsknota którą łatwo objąć
chociaż wcale się nie chce
Fot. Tomasz Zalewski
10 komentarzy:
pestka - to początek, to koniec
i...początek
(z popiołu jesteś w popiół się obrócisz)
...pięknie powiedziane...
Uśmiechu dzisiaj:)
zmarszczone brwi zorzy mnie oczarowały :-)
seredczności, Małgorzato!
..piękne to Twoje 'Jabłko' Małgorzato - śliczna całość.. :)
wybrałam sobie frazę :
'jak wiele kryje pestka
choć tak łatwo ja zlekceważyć..:)
pozdrawiam ciepło..
masz tam mój komentarz, czy znikł? bo wczoraj próbowałam kilka razy dodać i w końcu nie wiem, czy dotarł?
Nic nie mam Margo :(
Ida, Emmo, AnSa - dziękuję Wam, że jesteście.
Twoje pestki zdecydowanie kryją wiele. Nie umiem interpretować wierszy - piszę zwyczajowo i banalnie "ładny"...
:) A dziękuję.
Małgoś, lubię Twoją umiejętność interesowania mnie, niewątpliwie odnajduję piękne wersy u Ciebie :)
Co nie zmienia faktu, że już nie pamiętam, co napisałam w niedoszłym komentarzu :(
buziak
Wdzięczne giętkie Twoje słowa, uległe.
Piękna całość.
Prześlij komentarz