Na pewno będzie lepszy od starego
Lżejszy o kilkanaście kilogramów
Bardziej wyprostowany
Z niezłym planem na nową firmę
I znajomością francuskiego
W stopniu co najmniej zaawansowanym
Może starczy też dla dzieci
Na dobre oceny
Sztuczne ognie jak dobra wróżba
Wyszeptana nad kołyską
A potem zasypany śniegiem poranek
Z przekwitłą różą w butonierce świtu
Topniejący ból głowy
I to samo okno kamienicy
Z której jak srebrny brokat
Sypie się
Tynk
Fot. www.interia.pl
5 komentarzy:
jakie piękne zyczenia...
Tobie radości na ten 2010:)
Wspaniałe wiersze! Pełne ekspresji i orginalności :) Tak rzadko spotyka się na tych blogach z prawdziwą poezją taką jak ta... :) Serdecznie pozdrawiam
Zapraszam kiedyś na herbatkę - poezja-wyzwolona.blog.onet.pl
Beato, dosyć sceptyczne, wiem:) Tobie też dużo radości.
Bezimienna - dziękuję za miłe słowa, zapraszam i już zaglądam do Ciebie:)
Jakże to prawdziwe!!!I Tobie szczęścia na ten Nowy Rok.DS
O, DS, chyba jesteśmy na linii :)Najlepszego!
Prześlij komentarz