Do wszystkich postów Gosi pt. "zasłyszane". Lat temu kilka na zakopiańskich Krupówkach zasłyszałem jak jedna Kumoszka w przypływie nagłego nerwa złapanego po spięciu z sąsiadką, Kumoszką nr 2, rzekła do niej: - kurwo! bo ci ubliżę! jednak druga wykazała się refleksem i zripostowała natychmiast: - a ubliż mi, ubliż! Co powyższy spór zakończyło.
15 komentarzy:
Świetne! Lubię takie dialogi perełki :).
Ja też lubię:) Mam "dostęp" do takich perełek, ale nie mam tyle pamięci, by je zapamiętać na później :) :)
:))
Hehe, świetne! Jest, tylko wyszła. Muszę przyswoić, może się przydać :-)
Uśmiecham się.
Do Ciebie i dialogu powyżej :)
rzeczywistość dostarcza inspiracji
Też jestem ciekaw... :)
Pozdrawiam
..niektóre dialogi bywają szalenie interesujace :)
i dobrze gdy wywołują uśmiech..
pozdrawiam serdecznie..
Wyszła na chwilę
idealizować jesień
Aktualnie rozpalta
rozwichrzone brzozy
Bywa gdzie wiatr
scherzami woła
Wracaj
tutaj preludia Chopina
wgrane w telefon wołają
Badź, proszę blisko
(to, tak "na poczekaniu" - nieco żartobliwie sobie pozwoliłem)
Marek
No i Marku znów Ci się udało słownie :)
u mnie to by powiedzieli "Danusia ma wyszłe" :)
niekiedy się udaje
szkoda, że tak rzadko...
):-)
M.
Oj marku, bardzo często się Tobie udaje wierszowanie. Bardzo często:)
Beata - też dobre na wiersz!
noo, jednak dziad stary, niedowidzący jestem - miało być
Aktualnie rozplata - "nie rozpalta"
i nie "Badź" a Bądź...
wstyd mi
Ech, nawet nie zauważyłam:)
Do wszystkich postów Gosi pt. "zasłyszane".
Lat temu kilka na zakopiańskich Krupówkach zasłyszałem jak jedna Kumoszka w przypływie nagłego nerwa złapanego po spięciu z sąsiadką, Kumoszką nr 2, rzekła do niej:
- kurwo! bo ci ubliżę!
jednak druga wykazała się refleksem i zripostowała natychmiast:
- a ubliż mi, ubliż!
Co powyższy spór zakończyło.
Prześlij komentarz